Jeszcze o śmierci
Z popiołów powstać
(aby w nie upaść) –
tak przeznaczenie krzyczy.
Silnym być, mężnym
(by kiedyś skruszeć) –
bez doczesnych zdobyczy.
Niczym herosi
na Elizejskich Polach.
Krąg się zapętlił –
taka jest Boga wola.
19.05.2013r.
autor
Kaweczka
Dodano: 2013-10-04 20:25:47
Ten wiersz przeczytano 1499 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Bardzo smutny wiersz, ale tak
Bóg zbudował świat.Nie znamy ani dnia, ani godziny,
może to i lepiej.Pozdrawiam serdecznie.
Niestety nie tylko radość i szczęście
ale także smutek i dramat wpisany jest w nasze życie.
Nie znamy dnia ani godziny
Tylko Pan jest kapitanem i sternikiem naszego okrętu
pozdrawiam
dramatycznie Ola ma racje nie mamy na to wplywu
pozdrawiam
Bóg ma jakąś wolę,
chociaż ja nie jestem jej ciekawy.
Co Bóg da. Bóg wziąć może,
za wszystko dzięki Ci Boże
Pozdrawiam serdecznie
Z prochu powstałeś w proch się obrócisz.
Dawno u Ciebie nie byłem.
Jednak w życiu trzeba przeć do przodu, nikt jeść nie
da, co zbudujemy, zostanie dla potomków.
Najważniejszą jednak w życiu sprawą jest mieć przy
sobie bliską osobę i dach nad głową.
Nie zamki,które z czasem w ruiny się obracają, tylko
ciepły kat.
Pozdrawiam
A My nie mamy na to wpływu. Pozdrawiam