Już dobrze...
Choć, Kochanie, przytulę Cię do serca
Choć, niech nie niszczy Cię komercja...
Jesteś moja, jesteśmy razem
Jesteśmy dla siebie poezją złota...
Już Cię przytulam, nie płacz, dobrze?
Odeszła już szarość codzienności
Ta obłuda sunąca ku zagładzie
To wszystko w niczym, nic nie dające...
Ty jesteś dla mnie nowiną poranka
Zjawiskiem dnia niecodziennego tą
codziennością
Na Ciebie czekam, Ciebie chcę chronić
Przed tą zafoliowaną rzeczywsitością
obłudy
Będę już zawsze z Tobą
Rozluźnij się w ogromie dobroci mych
ramion
Nie ważne, co jutro w radiu usłyszysz
Ważne, że będziemy, i to razem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.