już minąć miałam erotyk
już minąć miałam
w tle jesieni
nie czekać na zimy
biel cichą
a tu ze słońca
ostatnim promieniem
stanąłeś na ścieżce
pełnej szelestów
liści złotych
w pażdziernikowy wieczór
ulewa żaru
odbiła się echem
spadła na ciało
rozłąką udręczone
stęsknione dłonie
szukające półkul
zapomnianych piersi
zabłądziły niespokojne
księżyc wzbił się
ponad sosny
by ustom
wskazać drogę
ciało płonące
oddychać zapomniało
zdziwiona skamieniała
stanęłam wśród
kwiatów jesieni
gdybyś nie wziął
mnie w ramiona
zamieniłabym się w głaz
a wtedy jak spragnionymi
ciepła dłońmi
pieściłbyś zimny kamień...
Komentarze (29)
Rewelka!! Miłego wieczoru :)
po prostu rewelacja..:)
miłość dla kobiety to gorący płomień
Ładnie, już sam tytuł zaintrygował:)
Zdarza się w życiu i taka historia.
I to w kochaniu trzeba by docenić,
w potrzebie zjawia się niczym spod ziemi!
Pozdrawiam!
Przepiękny zmysłowy wiersz.Pozdrawiam serdecznie:)
Alicjo bardzo zmysłowe słowa które same zatapiały
myśli w erotycznym szaleństwie.Wspaniale i lekko się
czyta.Pozdrawiam serdecznie.
a może nie omijaj a pozostań
i spełniaj czując...
pozdrawiam
Ładnie napisane - gdyby nie wziął w ramiona.
POzdrawiam Alicjo
Alicjo przepiękny wiersz, aż chwyta
za serce. Pozdrawiam cieplutko.
Bardzo ładnie, delikatnie i refleksyjnie:))
Piękny Twój erotyk Alicjo,dobrze Tobie w bieli,w
przeciwieństwie do mnie...
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
bardzo ładny zmysłowy wiersz Pozdrawiam serdecznie :)
często życiu daje znak przyroda.
pozdrawiam serdecznie