Już nie była
taką drogę sami wybieramy gdzie namiętność jest darem udawanym
Ta kobieta nie ma uczuć
lecz zawszę próbuje
czymś mnie dotknąć
czy ból ten poczuje
Jeśli chcesz ją
dobrze naśladować
wybierz inny cel
nie będę oponować
Pogodzę się jak ona chce
a na twoich rękach zostanie
miłość zgnębiona
i te westchnienia ukradzione
Chciałaś mieć więcej
a oszukałaś siebie
zabiłaś wszystko
co przypominało marzenia
Ja już nie żyje
a ty uwierzyłaś
w to co wymyśliłaś
zapamiętaj swoją wielką chwile
Pocałuj może ożyje.....
Komentarze (3)
Każdy podąża własną drogą.Wiersz ciekawy.
Każdy wybiera własną drogę do niczego nie jest
zmuszany.
To twoja droga i twoj wybór.....co wybierzesz bedzie
twoim....ciekawa forma wiersza...