Już nie mogę
dla Marty 09-11-2004
oczy usta piersi i to wszystko…
oddam serce, oddam Zycie,
byle ona będzie zawsze blisko,
nie chcę pisać o niej skrycie,
chce wykrzyczeć to tak głośno,
w snach często, krzyczę,
budzę się, cisza, ciemno, sen
budzę się nie mogę spać,
tak teraz właśnie teraz wiem,
już nie mogę przed nią grać,
już nie mogę być tu sam,
już nie mogę sam się śmiać…
autor
fubek
Dodano: 2005-04-09 17:06:22
Ten wiersz przeczytano 246 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.