Już nie przyjacielu
Choćbyś chciał wokół rozpętać burzę
Sprawić, by nagle zwariował świat
Spokój gotować w kotle zawiści
to nic nie wskórasz, nie wskórasz
bo ja -
siadam w fotelu pośród zieleni
Zamykam oczy, zamykam drzwi
Tutaj jest taki niezwykły spokój
Słońce z pieszczotą czesze mi brwi
Ptaki rozmowę toczą swarliwą
Na różne głosy prowadząc śpiew
W pośpiechu gniazda pod dachem wiją
Wiosna już przyszła, wiosna już jest
Nie trudź się zatem nie-przyjacielu
efektów intryg twoich jest brak
Na wejściu pisze - "Ty tu nie wchodzisz"
bo nie dla ciebie jest ten mój świat
Komentarze (38)
dobrze peelko uczyniłaś, że nieprzyjaciela na cztery
wiatry przegoniłaś, będziesz miała tzw. święty spokój
:))
życzę miłej niedzieli
Slicznie i bardzo wiosennie. Milutko pozdrawiam.
Radość pisania, piękny obraz stworzyłaś
I wyciepała,
ta Jotka mała.
Kobieca wola,
nasza niedola.
Miłego wieczoru Jote.
dla nieprzyjaciół miejsca brak,,pozdrawiam:)
Rozumiem wychodze sam, prosze mnie nie wyrzucac;))
Kwitnacy wiersz, pozdrawiam.
Ciesz się życiem Dziewczyno, cudowna wiosna na dworze,
życie to nie teatr ni kino,
zły przyjaciel Ci nie pomoże.
Dobre jutro może już na Ciebie czeka,
i z daleka już uśmiecha.
Fajny, optymistyczny wiersz, jakby o sobie samej.
Pozdrawiam. Miłego tygodnia :))
jestem przyjacielem. wszedłem. nie żałuję :):)
pozdrawiam wiosennie :):)