Kadr
Umiłowanemu
Plusk, plusk o burtę -
na przemian dźwiękiem i ciszą mnie
kołyszesz.
Mógłbyś tak przez wieczność?
Ważką przecinasz ciszę:
Utkaną z chwil?
Umiłowanemu
Plusk, plusk o burtę -
na przemian dźwiękiem i ciszą mnie
kołyszesz.
Mógłbyś tak przez wieczność?
Ważką przecinasz ciszę:
Utkaną z chwil?
Komentarze (23)
Czytając, przeniosłam się do kajaku płynącego po
Krutyni:) Miłego dnia:)
I piękny kadr Ci wyszedł.
Pozdrawiam serdecznie :)
Cieszę się, że się podoba.
Dziękuję. :)
Tak jest w rzeczy samej - "miłość kołysze na wiele
sposobów".
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego poniedziałku. :)
ładna miniaturka.
Uśmiecham się do wiersza i Ciebie, Lidio
Niebanalna miniatura.
bardzo na TAK
ładna ta wieczna chwila = podoba mi się
Miłość kołysze na wiele sposobów. :)
Fajna miniaturka.
Pozdrawiam serdecznie Lidio.