Kamienista droga
ta trudna droga pełna ostrych kamieni jest na Górę Objawień w Medugorje warto tam wejść
wczesny poranek niebo
różową zorzą maluje
wzgórze pełne Aniołów
a nam radość zwiastuje
wzruszenie a nawet zachwyt
budzą brunatne kamienie
na ścieżkach wydeptanych
przez naszych serc sumienie
idę bezradna z pokorą
niosąc grzechów brzemię
dusza i usta szepczą
proszę o przebaczenie
wsłucham się w serce Maryi
poznam jej dobra smak
wierzę w Jej miłość serdeczną
Ona mi wskaże szlak
tu serce kamienne kruszeje
omdlałe ręce ożyją
grzechy się w pył zamienią
uwierzysz w swoje niebo
w tym miejscu wszystko się zmienia
rany się zabliźniają
nawet twardy kamień
dobrym chlebem się staje
Komentarze (70)
Bardzo refleksyjny wiersz i obrazowo ukazujesz klimat
tej drogi?
Marianno aż wierzyć się nie chce, że potrafisz tak
cudownie przekazać swoje myśli?
Pozdrawiam serdecznie i jak zawsze uśmiech ślę:)
Piękna refleksja...Pozdrawiam Autorkę :)
Pięknie z wiarą .Pozdrawiam.
Wiara pisany wiersz pozdrawiam
piękny,,,
Bardzo ładny, pełen wiary wiersz!
Pozdrawiam!
Podobno im cięższe grzechy, tym trudniej iść tą
kamienną drogą. Pozdrawiam
Można poczuć klimat pielgrzymki.
Zastanawiam się, czy nie lepiej od
"na ścieżkach wydeptanych
przez naszych serc sumienie"
brzmiałoby
"na ścieżkach wydeptanych
przez dźwigających sumienie"
Dwunasty wers czytam sobie
"-proszę o przebaczenie" - dla rytmu.
Z następnego wersu wynika przecież do kogo zwraca się
peelka.
Szesnasty wers bez "mój" msz brzmiałby lepiej.
Wiadomo, że to sugestie czytelniczki, z którymi
autorka zrobi co zechce. Miłego wieczoru.
piękne miejsce...
pięknie opisane...
nie było mi dane...
pozdrawiam pięknie:)
Bardzo ładna refleksja Marianko a w niej silna wiara.
Pozdrawiam serdecznie
Piękny opis cudownego miejsca
pozdrawiam:)
Z przyjemnoscia przeczytalam :)
Pozdrawiam wiosennie :)
prawie każdy pnie się po kamienistej drodze przez
swoje życie
Życie nasze można przyrównać do takiej drogi
Bardzo ładny wiersz o kamienistej drodze:) Pozdrawiam
serdecznie:)