Kamienne chwile
Nie nastał jeszcze koniec?
Nim świecą złączę dłonie.
Czasem świat jest zbyt duży,
Zbyt wielkie problemy, mało sił.
Nie wróci słońce po burzy,
Na duszy wiele smutnych chwil.
Nie pomogą gorzkie łzy,
Sine wargi do krwi zagryzione.
Wokół same szare dni,
Tak bolą chwile, gdzieś zaginione.
Kap, kap,
Ucieka chwila milczenia,
Z kolejna łzą na kołnierzu.
Kap, kap,
Uciekł kolejny dzień.
Pan wiatru zaznaczył dni,
Z zaprzęgiem czarne konie,
Tej nocy skradnie moje sny,
W jego rękach ,życie tonie.
Teraz już wiem,
Gdzie nie szukałem... .
Twarzy bez litości,
Oczu bez nadziei ,
Serca bez miłości,
W lustrze... .
Mysli polączone ... .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.