Kamil Stoch
Już jest, widać że jest bardzo mocny,
mocny jak góralska śliwowica.
Siedzi na belce jak Ikar gotowy do lotu.
Przetarł google, spojrzał na face
w odbiciu google, a book jest z nami.
Pogłaskał orła na czapce pod włos
Przewietrzył oczy ze styczniowego smogu,
poprawił kombinezon w kroczu na wysokości
kolan.
Czeka na znak trenera.
Patrzy mu w oczy z rozdzielczością
1080 pikseli w technologii 5D
Jest zielone światło. Ruszył w dół.
Głowę wtulił miedzy kolana, podniósł jedną
nogę
dla zmniejszenia tarcia.
Publiczność wyje z zachwytu. Emocje jak na
grzybach.
Wyszedł z progu cichutko, kocimi ruchami
jak gość, którego widziałem, wychodzącego o
4 nad ranem od sąsiadki z trzeciego piętra
po lewej.
Narty w kształcie litery V rozwarte,
jakby na pięć palców przy porodzie.
Leci ponad szczytami Tater*,
nic mu nie przeszkadza, nawet halny
wiater*.
Piętnaście tysięcy ludzi dmucha mu
stężonym CO2 pod narty,
które naprężone, aż wygięte
utworzyły menisk prawowypukły i
lewowklęsły.
Płynie w powietrzu jak latawiec.
Hamuj , hamuj , ręczny , nie jesteś na
mamucie -
krzyczą z flagami kibice i kibicki,
ubrani w czapeczki, odziani w szaliczki.
Ląduje, przyziemia, telemark.
Niektórym, że leci, jeszcze się zdawało,
a on był na dole, to wino tak grzało.
- mówił do Państwa Włodzimierz
Szaranowicz
Komentarze (112)
Jnteresujący przekaz wiersza
i na czasie. Pozdrawiam :)
Arku, nie lubię się napraszać, ale mógłbyś zerknąć na
mój dzisiejszy wiersz
zależy mi na Twoim zerknięciu, jak Ty go byś widział?
Super pastisz.
Pozdrawiam
Witaj, Arku
Ja nie na temat wiersza.
Liczyłeś dzisiaj u mnie, wyliczałeś starannie. I co?
Wyszło Ci, że napisałam osiem słów w dwunastu wersach
:))))))
jestem fanką naszych chłopców z deskami
podziwiam ich
wiersz fajny
Cholerne emocje gdy się ogląda Naszych...Pozdrawiam
Arku.
Oby więcej kibiców znających się na rzeczy, tak jak
ty.
Z wiersza wyłazi twoja dogłębna znajomość rzeczy. Dużo
fachowych zwrotów itd. Widać że jesteś kibicem skoków
narciarskich. + i Miłego wieczoru.
Drogi Arku
Cenię Cię i szanuję za mądrość
którą dostrzegam w Twoich wierszach.
Chcę Cię przeprosić za zmianę
/małą/ treści mojego ostatniego
wiersza, aby pokazać moją intencję.
Piszę jak piszę i swojego stylu
już nie zmienię, ale zawsze chcę
napisać o tym co mnie boli, bez
względu na rzeczy o których się
mówi; "tabu" i bez względu na
ewentualne konsekwencje.
Dobranoc Arku.
Kamil Stoch (telepatycznie) i ja osobiście dziękujemy
za dobre przyjęcie wiersza.
Postanowiłem nie wstawiać nowego wiersza do momentu
zdobycia przez Kamila olimpijskiego złota.
miłego wieczoru :):):)
ciągle aktualny tekst - Arku miło mi że szantę
wpiszesz w swój gitarowy notes:-)
pozdrawiam
Odbierz pocztę...miłego wieczoru;)
Jako wierny kibic skoków lubię głos
Szaranowicza(wpadki też mu się zdarzają). Dziś też
było dobrze.
Fajny opis, te uwagi poboczne super!
Pozdrawiam
ciekawie, bardzo mi się podoba
gratuluję konkursu