kant(yk)
przypominamy sobie o Tobie
zazwyczaj w okolicach
wielkiego tygodnia
w ramach postu
odmawiamy grzechom
wrośniętym w ciężkie dłonie
i język
dużo rozmyślamy
leżąc krzyżem z żalem
na zaś
Ty wiesz
że po wielkiej nocy
wszystko wróci do normy
ale jakby co
pamiętaj o nas i wybaczaj
choć się nie znamy
(tak naprawdę)
patrz przez palce
autor
Mily
Dodano: 2024-03-23 10:10:56
Ten wiersz przeczytano 974 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
Rewelacyjny wiersz.
Tresc do powanego przemyslenia.
Duzo prawdy o naszej 'sklonnosci'
powrotow do codziennosci.
Pozdrawiam Moniko serdecznie. :)
Dobry przekaz Moniś, uważam że wiara w dużej mierze
zależy od naszego spojrzenia i uczucia jakie żywimy do
Boga. Pozdrawiam serdecznie
Czytam i chociaż nie zawsze moje przemyślenia zgadzają
się z Twoimi, to wiem, że Twoje idee nie znają
kompromisów.
Ślę uśmiechy Moniś :):)
Witaj Milenko:)
No coż,z reguły tacy jesteśmy.Choć ja specjalnie się
nie zmieniam,dalej sobie grzeszę:)
Pozdrawiam serdecznie:)
"Ty wiesz
że po wielkiej nocy
wszystko wróci do normy"
Oj, dużo w tym prawdy.
Pozdrawiam :)
Szczera prawda, az do bolu.. Pozdrawiam cieplo Mily :)
Katolik gania:
od Narodzenia
do Zmartwychwstania
i tak na przemian:
od Zmartwychwstania
do Narodzenia.
Jak trwoga to Boga! :(
"Kto wierzy w niego, nie będzie potępiony, ale kto
nie wierzy, już jest potępiony, bo nie uwierzył w imię
jednorodzonego Syna Bożego".
Miłego weekendu :)
Dzięki:)
re Sturecki, tak.Tydzień jakoś da się przetrzymać, a
potem powrót do codzienności.
Refleksyjny wiersz o nawróceniu i pokucie, który
podkreśla ludzką potrzebę zbliżenia się do Boga w
okresie wielkiego tygodnia, jednocześnie wyrażając
nadzieję na przebaczenie i zrozumienie, nawet jeśli
relacja z Bogiem wydaje się odległa.
(+)
Cenię szczerość z jaką piszesz, pozdrawiam ciepło i
ślę serdeczności.
Urocza prośba o opatrzność w codziennym życiu. Śle moc
serdeczności i uścisków:)
1: lubię szczerość