Każdy czasem marzy
Spotkałam w nocy czarodzieja..
obiecał mi wszystko..
poprosiłam o szczęście,
miłość, bliskość,
bo tego pragnę,
to mi się marzy.
Czarodziej uśmiechnął się,
różdżką machnął w moją stronę,
a gdy się obudziłam..
Ty leżałeś obok mocno wtulony,
nuciłeś jakąś piosenkę o miłości..
powiedziałeś, że zaraz zrobisz mi
do łóżka śniadanie.
Czy to czarodziej wyczarował mi Ciebie
Kochanie?
Może to przeznaczenie?
...a może tylko sen??
Zaraz się przekonam..
proszę, niech ktoś mnie uszczypnie
bym mogła się upewnić
czy to jawa czy to sen...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.