Kiebyś fciała
wiersz gwarowy
Kiebyś fciala
Matko łaski pełno
kiebyś się niom se mnom
podzielić fciała,
tobyk cicho siedziała
nie przepowiadała…
Bo se mnie strasno baba
prawie piekielnica,
tak mnie zezłościyła
cało okolica.
Ni ma ka odpocąć
bo ka okem sięgnąć
ino ściany,dachy,
Holi nadaremno, ocy
wypatrujom.
Ino jesce zieloność
nad wodom ostała.
Pytom Cie Matuś Święto
kiebyś ino fciała
ulecyć ocy i serca rany
bo na śmierść mozno
się zezłościć
i zabocyć ze to moje
kochane Zokopane…
Komentarze (22)
Widzimy jak wszystko wokoło ulega przekształceniom,
nie zawsze się to nam podoba, ale cóż trzeba zyc z tym
dalej:) ładnie:)
Mimo tych zmian, które ty zapewne odczuwasz silniej,
jako że Zakopane to Twoje miejsce rodzinne, to ciągle
msz jedno z najpiękniejszych i najzieleńszych miejsc w
Polsce.
Miłego dnia.
widzisz to wynika z naszej chęci posiadania wiele zbyt
wiele dlatego po drodze niszczmy wszystko i człowieka
też,zostawimy po sobie betony i kamienne ulice,ukłony
Kochasz swoje Zakopane. To widać.
Pozdrawiam serdecznie
Jurek
Wszystko się zmienia, jak i Zakopane :-) . Miłego dnia
skoruso
niestety wszystko się zmienia tylko nie zawsze na
lepsze, pozdrawiam:)
Świat się zmienia, tylko, czy na lepsze :)