Kiedy będziesz
Kiedy będziesz moja
napiszę dla ciebie wiersz
zacznę od serca
dzisiaj już wiesz
wieczór zapadł
latarnie rozświetliły mrok
idę do ciebie
słyszę własny krok
chłód przenika
lampka wina słodka jak miód
czarodziejsko wpływa na umysł
stanąłem u twoich drzwi
wpadłaś w objęcia
myślę że śnię
nim się spostrzegłem
już mnie dotykałaś
nie myślałem o tym
co będzie potem
nigdy nie zawiodę
w moich ramionach
ciepłem oplotę
nie będziesz żałować
kiedy będziesz moja
a ja będę twój
Autor Wald
Komentarze (22)
Oj Waldi znowu obiecujesz :))) no i dobrze bo wychodzi
Ci to na szóstkę z plusem :)
A tak na poważnie - - to podoba mi się Twój wiersz
Pozdrawiam z uśmiechem :)
W drugiej zwrotce można usunąć - mój, moje (2,4 wers)
Wersy szczerze przekonują do uczucia... "Kiedy
będziesz"
Będę wieczorem za chwilę wyjazd do Czech ..
Ładnie, bardzo obiecująco :)
Mnie się podoba taka liryka :)
wiersz już jest i wino i Ona wpadająca Ci w ramiona.
Chyba już macie siebie nawzajem.