Kiedy jutro się spotkamy

Kiedy jutro, miła, się spotkamy,
to zaproszę cię na pyszne lody.
Gołębie na Rynku przywitamy
wśród słonecznej, wiosennej pogody.

Alejkami w parku się przejdziemy
na nasz spacer, intymną wycieczkę.
Do kawiarni cichej gdzieś zajdziemy,
by w niej kawy skosztować troszeczkę.

Kwiecistą włóż, proszę, sukieneczkę,
załóż także czerwone szpileczki.
Na spokojną popatrzymy rzeczkę
do niebieskiej podobną wstążeczki.

Niedzielę spędzimy bez pośpiechu,
na parkiecie zatańczymy także.
Niech twe oczy jasne lśnią w uśmiechu
plus dołeczki w twej buzi, a jakże!

Pogadamy o naszych wspomnieniach
i co razem w życiu osiągniemy.
O naszym mieście, wspólnych marzeniach
i co robić w przyszłości będziemy.

Jesteś piękna, dla mnie najpiękniejsza
tyś jest moja jedyna, wybrana.
Tyś jest dla mnie, miła, najważniejsza!
Tu chcę żyć z tobą razem, kochana!

autor

Janusz Krzysztof

Napisany: 2015-04-10 Dodano: 2015-12-10 18:07:39

Ten wiersz przeczytano 1226 razy

Oddanych głosów: 9

Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie