Kiedy już rozdasz prezenty
Wybacz święty Mikołaju
że piszę ten list do Ciebie
chcę poprosić o prezenty
dla innych a nie dla siebie
Ja mam wszystko dom rodzinę
to nie będzie żadna kara
żebyś najpierw zamiast do mnie
szedł do dzieci do szpitala
Potem jeszcze do hospicjum
niech dzieciaki radość mają
a tuż obok w sierocińcu
tam na Ciebie też czekają
Pamiętaj i o Tych wszystkich
co przytulić nie ma komu
i Tych biednych co to mama
ma pustą lodówkę w domu
Kiedy już rozdasz prezenty
możesz wpaść na chwilę do mnie
pewno zawsze coś się znajdzie
co pasuje w sam raz do mnie
Komentarze (3)
Cudowna rada dla Mikołaja bardzo przejmujący wiersz
łapie za serce...pozdrawiam.
ja też wolę dawać, niż brać.
Przepięknie tak zatroszczyć się o innych, pozdrawiam
:)