Kiedy śpisz
Kiedy śpisz
Między jednym oddechem a drugim
Sny zmieniają się w kolory miłości
Ja
Wpatrzony w sen
Oddycham z Tobą
Łagodnym wrażliwym oddechem
Otaczam pożądaniem kontur Twoich ust
Łaknących i delikatnych
Cofam spragnioną rękę
Aby sny nie odleciały
Ja
Złączony myślą
Złączony prawdą
Złączony marzeniami
Wiem że kocham
autor
poeta19
Dodano: 2004-12-24 13:02:49
Ten wiersz przeczytano 605 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.