kiedyś
w gwiaździstą noc
wymyśliłam ciebie
by potem wyśpiewać
spleść dłonie i serca
odtąd tonę
w twoich oczach
nie pragnąc wypłynąć
z bursztynowej głębi
Ty-y.dn.04.05.2018.r.
/wanda w./
Myślątko z N.K.po korekcie niech ożyje i płynie:) https://www.youtube.com/watch?v=w46ysk7YcWQ
autor
wandaw
Dodano: 2018-05-04 20:22:34
Ten wiersz przeczytano 1474 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
Ładnie, jak z piosenki
Cmok:-)
@Sławomir.Sad - Dziekuję :) Sławku :)
To gratuluję szczęścia. :)
@Sławomir.Sad - witam i pieknie dziękuję
Sławku wiesz jak to jest kiedy się ma naście ... wtedy
się marzy kreuje królewicz z bajki
a potem zycie stawia go na drodze
z krwi i z kosci Model zurnalowy o magicznych oczach i
spojrzeniu :) i toniesz w jantarowym szczęsciu
Piosenka się ziściła co do joty Nawet nie wiedizałam
że wyśpiewam mojego męża :)
Pozdrawiam z usmiechem Sławku :)
życzę ocenau szczęscia :)
Od czasu do czasu trzeba wypłynąć na powierzchnię, aby
zaczerpnąć powietrza. ;)
Miłość do wymyślonej osoby? Czy też Twoje myśli stały
się rzeczywistością? :)
Pozdrawiam
Sławek
@MariuszG - ano spełniło się
Czasem tak bywa ;)
Pozdrawiam z usmiechem Mariuszu :)
Skoro spełniło się wymyślenie ;-)
Pozdrawiam :)
@ewaes - Ty balowałaś a ja przestawiam literki ;)))
wybacz Śliczna i Liryczna
@karmarg - witam i pieknie dziekuję
MariannoPozdrawiam z usmiechem życząc pogodnej
niedzieli :)
@ewaes - Witaj śliczna i Liryuczna
Co tam nogi najwazniejsza głowa
Resztę odbierzesz jak odpoczniesz ;))
Słonecznej iniedzieli Ewuś U mnie żar z nieba się leje
:)***)
piękne nastrojowe mini:-)
pozdrawiam
No jak pójdę bez nóg! :) zaniosą mnie może... :) :)
Witaj:*) dochodzę do siebie, a właściwie czołgam się,
bo nogi zostały na weselu... :) :) :)
Ale dziś jeszcze po nie pójdę :) :)
Miłego dnia Gwiazdko :*) :*)
pozdrawiam serdecznie do czytania i komentowania wrócę
jeszcze później
Czas goni :(
@PLUSZ50 - :) witam i pięknie dziękuję
Pozdrawiam z usmiechem
Życze pogodnego wieczoru Pluszku :)