Kiedyś przyjaciółka, dzisiaj...
Zawiodła mnie, ale to było dawno, moja przyjaciółka
Zamknęłam na dobre ten rozdział..
ona dla mnie jakoś ostatnio przestaje
istnieć,
jest bo być musi i tyle..
jest jedną z tych osób które widuje się na
ulicach
osób bez twarzy, bez imion.
Żyje jak ja, ale nic dla mnie nie
znaczy.
nie wiem jak ja ją mogłam nazywać kiedykolwiem przyjaciółką, pusta, wredna, a na dodatek na swój sposób głupia z chorą wyobaraźnią
Komentarze (1)
ładny wiersz, ale jak śmiesz nazywać kogoś głupim z
chorą wyobraźnią. Może miała bujną albo oryginalną ale
nie chorą. Też kiedyś coś takiego przechodziłam gdy
moja najlepsza przyjaciółka powiedziała mi że jestem
,, choro zazdrosna ". Tak to słowo ostro rani ...
Zastanów się co piszesz!