Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

kilka rzeczy w jedn ości


Nieważne czy historia jest prawdziwa
ale największym dowodem na to jest jazda i utracony wzrok

odgrzewany sens od 40 lat stanowi tło istnienia
dla gości w pulowerkach co prze********ają miliony
na Haribon w ich spojrzeni achy zdewastowane
dziewiętnastowieczne budynki do których
zbliża się ostrożnie mrugające światło
i ćmę którą kiedyś zobaczą w 3D
jak przerośniętą rzeczywistość rozerwana od wewnątrz


przypowieść o demokracji realizująca założenie obiektywizmu
(jak bezradne fale morza czerwonego stojące przed Mojżeszem)
cotygodniowy spektakl audiowizualny nieruchomych postaci
odmalowanych olejną farbą z magazynów wojskowych
która z czasem się złuszczy
ścieżkę dźwiękową stanowią warsztaty
obrabianego i gruntowanego wysuszonego drewna
abstrakcyjny scenopis brzuchomówcy w tej formie
tworzy nierozerwalną całość
plasując się jako oryginalna forma w brunatnej ziemi
(impregnujesz miejsce dla młodych pędów na które nie ma bata)

(nieporadny słoń który próbuje jeździć na hulajnodze)
na ławce w parku tlenu coraz mniej
wizja w TF1 w środku dnia i ogłoszenie
(liberté, égalité, fraternité)
spotęgowana energia armatek dym demonstrantów jak narkotyk
wydaje rozkazy ocierając się o przemilczane budowle
zmienia postrzeganie świata u zabłąkanych psów i kloszardów
jak pryzmat który nie oddaje koloru indygo
nie naśladując natury z okorowanych drzew sączy się żywica


percepcja głębi i odległości gdy powstaje
dwa podobne do siebie obrazy z przeszłości
przez moment dotykają pustej przestrzeni i marzeń
(widziane w ulicznym świetle pod innym kątem obracającego się ciała )
urojone dźwięki i wibracje
ostatnie spojrzenie słońca przez kopułę szkła
półmrok zabarwia przy dworcu mozaikę ścian mdłym odcieniem
umilkły rozmowy drzew w języku wiatru
zaryglowało świat który teraz noszę jako plamę
czując niepokój za murem i drutami mieszka najbliższy sąsiad
uzyskał tytuł ingénieura nie mając szkoły
po pięciu latach rozpoczyna swoją karierę
jako robotnik budowlany we Frankfurcie nad Menem

Dodano: 2023-08-18 21:12:43
Ten wiersz przeczytano 1004 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Samotność Okazje Święto Kobiet
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

anna anna

ciekawe rozmyślania w tej samotni.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »