Kilka słów o La Paz
en face(czyt.ą faz)
Szkoda tych profili
gdy dwulicowy rajdowiec z La Paz
z podwójną siłą nacisnął na gaz
choć profili jak nikt w świecie
miał w realu oraz w necie
w zderzeniu z murem pozostał en face
Sopran koloraturowy
fan operetki elektryk z La Paz
nie mógł wyciągnąć Lehara dwóch fraz
lecz zaśpiewał je sopranem
kiedy dzisiaj tuż nad ranem
przeszła przez niego niejedna z trzech
faz
Miłośnik płazów
strażnik przyrody Fernando z La Paz
dla kłusowników jest twardy jak głaz
głównie płazów chronić musi
aby żonki tej żabusi
żaden myśliwy nie ruszył choć raz
Zaraźliwa chińska płodność
choć mnóstwo dzieci płodzi Joe z La Paz
to się nie może pozbyć nocnych zmaz
ta nadczynność dziwi żonę
czy przez jaja wciąż sadzone
czy zupę z ikry laną z chińskich waz
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
01.09.2017.
Komentarze (33)
ubawiłeś mnie Andrzeju:))wszystkie fajne Sopran the
Best jak dla mnie Pozdrawiam:))
Wszystkie świetne.
;-))
Oczywiście, jako myśliwemu, wpadł mi w oko szczególnie
"Miłośnik płazów" ale wszystkie z klasą.
Pozdrawiam :)
wszystki limeryki pierwsza klasa ze wskazaniem na fana
operetkowego ;-)
pozdrawiam
Limeryki różne bywają, Ważne, że humor mają, I do
czytających się uśmiechają... Bardzo fajne.
Pozdrawiam...
Bardzo ładne limeryki! Pozdrawiam!
Świetne...pierwszy rewelacja!
Ach, ta ironia :) Pozdrawiam serdecznie +++
Wreszcie się doczekałem, z lekka pośmiałem,
Do La Paz za daleko, zajrzę w żony dekolt.
fajne:):)pozdrawiam serdecznie:)
super limeryczysz...ściągam czapkę+:) pozdrawiam
Andrzej
Wszystkie rewelacyjne.
Pozdrawiam:)
No i wreszcie przyszedł czas
na limeryki z miasta La Paz
fajnie Andrzejku Pozdrawiam
Świetne i bardzo ciekawe. Pozdrawiam Andreas.
:))
ze wskazaniem na pierwszy:)
pozdrawiam, Andre