Killswitch Engage
Lubię słuchać muzyki tego hardcorowego zespołu, a teledysk The Arms of Sorrow jest jakby taką ilustracją dla tekstu.
Ci którzy leżą w grobach
w studniach
oni kiedyś wstaną
oni podtrzymują świat
śnią
przechodzą drogę mistrza ran
w dół i do góry
z bólu narodzin do śmierci
i z powrotem
poznali cenę wstania
poznali ból rozstania z życiem
i powrotu do niego
za wszelką cenę
wampirycznie lub
osjanistycznie
iluzorycznie bądź podle
rzucając się w blask
w grób
w otchłań
w gnicie pod niebem usianym gwiazdami
wybrali czystość i żądzę
znajdą uchwyty
i kiedyś wstaną
jako samurajowie
wojownicy
skąpani w śmierci poza śmiercią
w życiu poza życiem
Komentarze (3)
Przed nami Wielki Tydzień okres sprzyjający
rozważaniom o śmierci i refleksji co potem.
Buddyzm, hinduizm, chrześcijaństwo różnią się w tym
względzie, jednak dają nadzieję. Dziękuję za
odwiedziny i trafne interpretacje:) Pozdrawiam:)
Ps. A to co u mnie dzisiaj, to takie głupotki mnie
nachodzą, najczęściej przy myciu okien:) Pozdrawiam:)
to przez tą muzykę wyszła czarna nadzieja:)))...choć
może i nawet niezła...ale czegoś jej
brakuje...pozdrawiam ciepło
napisałeś, że tematyka to Nadzieja, jak różnie można
patrzeć na te same słowa, dla mnie to mroczna (bardzo)
wizja, aż przechodzą dreszcze