Kinomanka
Pozdrawiam Was kochani i pięknie dziękuję,
za przemiłe komentarze i głosiki.
K ino może wręcz nie istnieć, ale film na
pewno
I nieważne gdzie oglądam, byle się
podobał
N ie neguję nazbyt często, zwłaszcza
romantyczne
O i może dość już tego - wyjdę na
nieroba.
M am laptopa i tv, więcej mi nie trzeba
A jak kiedyś tylko zechcę, to jednak do
kina
N a najlepszy film miłosny, może w moim
mieście
I taki mam zawsze wybór i taki też
finał.
W yjście z domu dobra rzecz i spacer też
spoko,
Ż aby w stawie, nenufary i bocianów
klucze
Y ukki w parku, klomby bratków, tudzież
tulipany
W yjść też trzeba do urzędów i wypełnić
druczek.
I tak koło się zatacza, znów trzeba do
domu
O kulary na nos włożyć – może jakiś
dramat
L ub komedię, czy sensację, może
erotyczny
E, dam sobie spokój, dzisiaj wiersze i
piżama.
https://www.youtube.com/watch?v=PSZxmZmBfnU
&t=80s
Komentarze (22)
Dobry refleksyjny akrostych
Pozdrawiam
Nietuzinkowo podana refleksja...
+ Pozdrawiam
byłbym za "nieważne" :)
Ja tam często z filmów
lubię kryminały
jednak erotyka
też temat wspaniały:)
Pozdrawiam:)
Udany akrostych.
Pozdrawiam Isiu:)
dobry akrostych ... kinomanką nie jestem ale lubię
wyjść do kina na dobry film i w ogóle wyjść z domu
choćby na chwilkę nad morze 15 minut z domu i jestem
na plaży:-)
pozdrawiam
Witaj Irenko!
Trzeba wyjść do ludzi i do tlenić płuca...
Pozdrawiam cieplutko i radosnego dnia :)
wszystko z umiarem, przed tv czy kompem nie mozna
siedziec calymi dniami, tak jak nie mozna ciagle bujac
w oblokach bo trzeba na ziemi chocby rachunki placic:)
kino uwielbiam zwlaszcza thrillery :)
milego dnia:*)