Klatka 27.
Klisza
W piwnicznym łączniku z ogrodem,
przy śpiącej w kloszu żarówce,
namiętność zmuszona do konspiracji
przebija przez niecierpliwe włókna.
Niepoprawne etycznie sprzężenie
kochanków dzielących się drobiną
z trudem tajonego pożądania.
Trwa korzystny przestój, prezent.
Jeszcze porto zakrywa dno kielicha.
autor
valanthil
Dodano: 2023-02-22 11:44:50
Ten wiersz przeczytano 707 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Taaaa... kadr, jak zawsze, super... I przypomina mi to
i owo... ech, tutaj to naprawdę głęboka melancholia
;-)
To musi być bardzo męczące ale i ekscytujące , jak
zakazany owoc ;)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Świetny, daje pole do interpretacji.
Pozdrawiam serdecznie :)
Różnie można interpretować. Najbardziej kojarzy mi się
z uprawianiem seksu przez młodych ludzi w ukryciu
przed światem w piwnicy. Pozdrawiam serdecznie, pogody
ducha:)
zakazana miłość z dala od ludzkich oczu- tak mi się
kojarzy.
Ciekawie. W moim odbiorze to "niepoprawne etycznie
sprzężenie" dotyczy pary młodych osób odkrywających
własną seksualność.
Miłego dnia:)
pod wrażeniem dla mnogości interpretacji
Czyli wygląda to na zakazaną miłość, czy ona może być
nieetyczna?
Msz ona kieruje się włanymi prawami, czasem niestety
może krzywdzić osoby trzecie i to nie jest dobre, ale
z drugiej strony uczucie bywa silniejsze, nawet gdy
druga strona jest w związku małżeńskim, choć msz
niedobrze, gdy ludzie rozbijają małżeństwa, a może już
dawano są rozbite i daltego tak łatwo ludzie ulegają
uczuciom z zewnątrz?
W sumie wiersz daje dużą przestrzeń interpretacji, a
co do porto to i ja to wino lubię, nawiasem mówiąc.
Pozdrawiam serdecznie, Poetę.