klubik scarlett/13
każdy kto uważa się za tu wymienionego niech dopisuje się do rodzinnej listy...reszcie zgodnie z sumieniem powiem co trzeba:)
bądź ze wszech miar pozdrowiony
mój ,,smutny" klubiku adoracji
ukłony ślę tobie pokorne ukłony
zanim zasiądziesz do kolacji
bądź jak zatroskany anioł
stój za plecami we dnie w nocy
plusuff nie dając komentuj do woli
i bądź mi zawsze do pomocy
gamoni nie chcę niech się gonią
wzajemnie płodząc wazelinę
a Was traktuję całkiem tak jakoś
jak absurdalną moją...rodzinę
jeśli się boisz zdeklarować
to się dopytaj czy jednak warto
lepiej pokazać się niźli schować
i być zwyczajnie nawet jeśli...
fart to!
NIE GŁOSUJEMY:)ŚWIERZBIĄCYM DŁONIOM MÓWIMY NIE:)
autor
użytkownik usunięty
Dodano: 2013-10-04 16:06:21
Ten wiersz przeczytano 4551 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (121)
Nie wiem, czy mnie przyjmią, bo nawet w rodzinie ze
ścierą latam /sprzątaczka:))/, ale trzymię się
regulaminów /jak są/:))
Nadia, ładnie:)
Zmykam do domku. Zasiedziałam się w klubiku:)
Zrobiłem z ciebie Nadię.
Przepraszam
Nadi, zamiast czołga.
Moje łapki grzeczne:))))
I to dwa razy.
no i ktoś plusnoł:))))
Danuś, żeby niby to ja zamiast muzełum? Dzięki,
dzięki, dziecinko:))))
Muzełum z trudem przebija się przez te ostatnio
powstałe łokopy... ale robim już z bomi podchody, jak
dorwiem czołga to przyjedziem...jak nie to kupim
ściereczki z mikrofibry...podobno mają takie samo
działanie ...rażące...coś tam o tym czytałyśmy, ale
bomi więcej...ona jest bardziej obtrzaskana... a mi
ponoć czytanie szkodzi...nadmiernie zawsze wdycham te
wszystkie rozpylone słowa...ale już kupiłam sobie
koncentrat, co je wiesz...rozcieńczy...coby bardziej
cool były...
:)))) jak nie będzie czołga...wrażenie będzie robić
Madi...da radę:))))))
brudasy niech do dżungli uciekają albo na centralny:)
Danuś, najpierw może brudasów poprać...
Dzięki, Jurku:)
to może jeszcze czołg z muzełum:) dankaas...bo wiesz
czołg robi wrażenie w okopach:)
Jerzy...gamoniem trzeba być:)przed innymi staram się
powstrzymywać resztką sił...
dobrze że nie po pupci Jadwiniu:)