Kobieta niezaspokojona
Wściekła i niezaspokojona
Żalem i namiętnością przepełniona
Bezsilna wobec żądzy zmysłów
i Jego obojętności
Panuje cisza między nami,
lecz każde z nas bije się teraz
z własnymi myślami
Dlaczego znów czuję, że jest źle?
Dławię się słowami,
które cisną mi się na usta
uwięziła moje zmysły ta rozkosz
i rozpusta, której teraz nie chcesz mi
dać
Wymowne spojrzenie,
jedno pragnienie,
które gaśnie w płomieniach
drobnych nieporozumień
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.