Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kobieta współczesna....

Z żebra Adama zrodzona
istota o stu twarzach...




Dla jednych przeklęta,
do dziś nosząca brzemię
grzesznej jabłoni,
dla innych święta
mimo braku stygmatów na rekach...




Czy mam wiecznie trwać w pozie
bezbronnej niewiasty?




Być jedynie narzędziem
do zaspokajania tyrana?




Czy taki był boski plan?




Fizycznie słaba, zaślepiona
wychudzonym ideałem piękna,
psychicznie zamknięta
w kleszczach depresji...




Milion myśli w mojej głowie
spala się jak mucha
zbyt czule dotykająca płomienia.




Oto jestem ja- kobieta,
nie z puchu stworzona lecz
z krwi rodzaju męskiego,
przesiąknięta ich esencją,
zaślepiona głodem twych rąk
i dumą wypełniającą serce...




... bo my z jednej gliny jesteśmy...

autor

Amatorka

Dodano: 2006-10-05 12:25:49
Ten wiersz przeczytano 630 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Bez rymów Klimat Wrogi Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »