Kochać ile wlezie
"Kochać ile wlezie".
23.06.2023r. piątek 10:52:50
Kochać ile wlezie
- W sensie ile się da.
Za dobro,
A także za zło.
Ciężka to sztuka
Ja to wiem.
Ale wiem, że da się.
Myślę, że sam tak potrafię.
I wszystkich przyjaźnie traktuję,
Kocham,
Nawet jeśli krzywdzą.
Ciszę się, że jesteście.
autor
AMOR1988
Dodano: 2023-07-02 11:40:02
Ten wiersz przeczytano 841 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Jedno skrzydło już miałem.
Dziękuję za część drugiego.
,,lecę bo chcę " ☺️
Jedno skrzydło już miałem.
Dziękuję za część drugiego.
,,lecę bo chcę " ☺️
Za panią Krystyną. Kochasz bo kochasz. Nie możesz
powiedzieć za coś jedno. Dużo tego sie łączy na raz
"Kocham,
Nawet jeśli krzywdzą"to dla mnie nowe, nie wiem, czy
się zgadzam.
Piekny wiersz
+
Jest takich ludzie niewielu, jak Ty, Przyjacielu. :)
Ja wybaczam kazdemu kto mnie skrzywdzil, ale kochac go
nie potrafie. Sorki.
Serdecznosci Lukaszu. :)
Z reguły jestem nastawiony do ludzi pozytywnie, ale...
Nie ma reguły bez wyjątków. Nie można przecież w
równym stopniu kochać kata i jego ofiary. Ale modlę
się nawet za tych, do których jestem nastawiony
negatywnie: "Wieczny odpoczynek racz im dać Panie!"
Masz rację, kochajmy, miłość nas uszlachetnia.
Pozdrawiam i życzę słonecznego tygodnia:)
Marek
wiesz, gdyby tak było, że "kochaj wrogów swych" było
przestrzegane, to i wrogów by nie było, a tym samym
nigdy wojen by niebyło.
Cóż - człowieka nie chce RAJu.
Oj, zdania uczonych są podzielone...:)
„Kochać to nie znaczy zawsze to samo”
Pozdrawiam
Ja za Uleńką.
Dla zdrowotności psychicznej :)
To prawda, ale nie jest czasami łatwo tak
bezgranicznie nawet za zło....
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja niestety choćbym chciała, to nie potrafię, a nawet
nie wszystkich umiem lubić, nawet tolerancyjna mogę
być tylko do pewnego stopnia...
Pozdrawiam Amorku :)
Znów muszę się zgodzić z Krystek. Bo kochać za coś to
kochać tę rzecz a nie człowieka
Z kochaniem wszystkich jest jak z naturą, nie lubimy
powodzi, huraganów, nie akceptujemy ich, ale nie
gniewamy się na nie...
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
Można też kochać na zabój, byleby nie doszło do
rozlewu krwi.
Kochać wszystkich znaczy tyle co nikogo. Nie da się
wszystkich uszczęśliwić a słowa, choćby padło ich
tysiące, niepoparte czynem tracą na moralnej wartości;
to jest jasne jak słońce ;)
Miłej niedzieli :)
Uważam, że nie kocha się za coś, czy po coś.
Pozdrawiam serdecznie:)