Kocham. i Chcę być z...
Ciągle słyszę westchnienia.....
Tylko czasem umieram,
gdy zniewolona
krzyczę.
Gdy się unoszę powoli
i opadam
w Twych ramionach.
Tylko czasami płaczę,
gdy dręczona wspomnieniami
w nocy się budzę.
boję się
i w mrok uciekam,
by nie mogły mnie dotknąć.
Twoje dłonie.
Ty za wszelką cenę
chcesz mi pomóc uwierzyć
w miłość
o której nic nie wiem.
a ja i tak
kocham.
I chcę być z Tobą.
Niezależnie.
od tego
jaka jestem.
Będę dbała o życie, choć czasem puszcza się płazem, Najważniejsze jest to, że mam Ciebie, że kochasz, że tęsknisz, że czujesz, Najważniejsze, że wierzę. Że nie tylko na dworze, ale i w mej duszy. Zaświeci. Słońce.
Komentarze (4)
Ciekawa, porwana forma. Wiersz zmusza do refleksji i
przemyśleń. Lubię takie :)
Wiesz... słońce zaświeci- jeżeli mu pomożesz i
uwierzysz w miłość - bo ona jest... Piękny wiersz
pokazujący walkę uczucia z jakąś obawą, ze
wspomnieniami...
wiersz pisany pewnoscia uczucia miedzy dwojgiem ludzi,
mimo przeciwnosci losu wazne jest to, by uwierzyc, a
wtedy wszystko staje sie latwe. swietny wiersz:)
Najwazniejsz ze wiesz o tym ... bo zycie czasami lubi
płatac figle...)))