kochana...
Słoneczko moje na niebie wzniesione,
Gorącem bije miłość w me dłonie,
I patrze, Lecz promień me oczy oślepia,
Miłość otworem, jak promień uderza,
Gdy tylko odchodzisz to dzień,
nocą się staje...
I wtedy życie piekłem się zdaje.
autor
makar
Dodano: 2007-02-02 01:08:54
Ten wiersz przeczytano 512 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.