Kochana Mamo
w roku gdy miałem maturę
gdym wkraczał w życie dorosłe
przyszło mi Ciebie pożegnać
prysły me chwile radosne
Bóg Cię powołał do siebie
zapewne prosto do nieba
było się trudno pogodzić
z Nim jednak zgadzać się trzeba
nie doczekałaś się wnuków
o których tak to marzyłaś
rośnie ich czwórka - dla Ciebie
na pewno byś się cieszyła
i wpajam im te zasady
któreś mi Mamo wpoiła
no i pacierza uczyłem
którego Tyś mnie uczyła
oraz szacunku dla ludzi
do życia także pokory
czy zdążę wszystko przekazać?
czas teraz taki nie spory
a dziś gdym z dala od kraju
gdzie los za chlebem mnie rzucił
kwiatów na grobie nie złożę
fakt ten mnie bardzo zasmucił
te swoje rymy nie składne
ja Tobie dziś dedykuję
i chociaż wiem że to mało
ale za wszystko DZIĘKUJĘ!!!
Tomek Tyszka
Na Dzień Matki
Hull 2011
Komentarze (50)
Piękna dedykacja - dla Mamy. Pozdrawiam i dziękuje
oraz dobrej nocy życzę.
Ech, wzruszający wiersz. :)
Głosuję
Chciałoby się powiedzieć miałeś wielkie szczęście…
Przepraszam ciężko jest mi komentować tego rodzaju
wiersze…
Pozdrawiam bardzo serdecznie i dziękuję za wizytę:)
Przepiękny ,wzruszają,y ,cudowny wiersz,pozdrawiam
Tomaszu
Tomku piękne podziękowanie Mamie
pozdrawiam
Przepiękny wiersz, napisany zgłębi serca pięknymi
słowami, aż sama łza w oku się kręci.
Pozdrawiam.
Prześliczny wzruszający wiersz. Pozdrawiam serdecznie
Przepiękny wiersz napisany słowami płynącymi z głębi
serca. Pozdrawiam serdecznie
https://www.youtube.com/watch?v=e2yvjatUjpY
https://www.youtube.com/watch?v=4mRANsBN4n8
https://www.youtube.com/watch?v=c2Ddoz-Ew_g
Konstanty Ildefons Gałczyński
SPOTKANIE Z MATKĄ (fragment)
Ona mi pierwsza pokazała księżyc
i pierwszy śnieg na świerkach,
i pierwszy deszcz.
Byłem wtedy mały jak muszelka,
a czarna suknia matki szumiała jak Morze Czarne.
Noc.
Dopala się nafta w lampce.
Lamentuje nad uchem komar.
Może to ty, matko, na niebie
jesteś tymi gwiazdami kilkoma?
Albo na jeziorze żaglem białym?
Albo fala w brzegi pochyłe?
Może twoje dłonie posypały
mój manuskrypt gwiaździstym pyłem?
A możeś jest południową godziną,
mazur pszczół w złotych sierpnia pokojach?
Wczoraj szpilkę znalazłem w trzcinach --
od włosów. Czy to nie twoja?
..............................
Już Wasza tu wizyta
Jest u mnie w cenie
Czy to ciepłe słowo
Lub wymowne milczenie
Nawet nie potrafię
Wyrazić co czuję
A więc tak jak mogę
Serdecznie Dziękuję:)))
wspaniały!
Wzruszyłam się... pomilczę
Piękny, bardzo osobisty wierszy. Myślę, że Pana mama,
patrzy z nieba i śle uściski w podziękowaniu za piękny
wiersz Jej dedykowany.