Kocie jesienne smutki
Złota Polska jesień w tej niedzieli
Ludziska jakoś umilkneli
Matka łazi gdzieś po chacie
Duży gdzieś po dworze skacze
Duża leży plackiem w lapsie
A ja sobie leże i chrapie
Matka cos pod nosem mi miauczy
A ja puszczam jej mruczanki
Ah ta polska złota jesień
co do domu smutki niesie
Nie ma co się do niej łasic,
Bo i tak nas radością nie uraczy.
autor
Ewelina Mielcarek
Dodano: 2016-10-30 14:52:48
Ten wiersz przeczytano 711 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Ten wiersz to takie kocie łakocie
Rytmiczność temu wierszowi
nada sugestia Krzemanki. Ja na
Twoim miejscu skorzystałbym
z niej.
Miłego wieczoru:}
A jesień, nawet ta w złocie,
niesie z sobą smutki kocie!
Pozdrawiam!
Ja za Olą
:) Z humorem. A moze wyrównać całość do ośmiu sylab w
wersach, jak myślisz?
"W złotą jesień tej niedzieli
ludziska jakoś umknęli.
Matka łazi gdzieś po chacie,
duży znów po dworze skacze.
Duża leży plackiem w lapsie,
a ja sobie smacznie chrapię.
Matka coś pod nosem miauczy,
kiedy puszczam jej mruczanki.
Ach ta polska złota jesień,
co do domu smutki niesie.
Nie ma co się do niej łasic,
bo radością nie uraczy."
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi to grzebanie przy
jej wierszu. Miłego wieczoru:)
to jesień przynosi nam melancholie i smutki...
pozdrawiam:-)
baby w kolejce gadały, że jesień
jest be.
Pozdrawiam serdecznie
Zawsze jesień niosła smutki
Pozdrawiam