Kocioł
To jest logiczna wręcz maskarada,
kiedy garnkowi kocioł przygada
wciskając głodnych kawałków mrowie,
chcąc tym mu podle namieszać w głowie.
Że jest niekształtny, tudzież pękaty.
Bardziej do zupy niż do herbaty.
Oraz jest groźbą dla otoczenia,
gdyż wciąż tendencję ma do kipienia.
Doda,iż wodę umie przypalić
przez co nie można się nim pochwalić,
bo jest po prawdzie jakiś nijaki
i śmierdzi, gdy w nim gotują flaki.
Nikt go nie ceni, więc mu nie kadzą,
gdyż umazany jest strasznie sadzą.
Nie będzie nigdy kuchni ikoną,
no bo pokrywkę ma wyszczerbioną.
Nie ma wyglądu, ani prezencji.
W żadnej nie mieści się wręcz konwencji,
oraz daleko mu do elity,
wszak jest zwyczajny i pospolity.
Garnek to słucha i się uśmiecha.
Słaby cię kotle zrobił rzemiecha.
Gospodarz nie chciał sypnąć mamoną,
przez co masz gębę niewyparzoną.
Słów cała masa, a mało treści
dodał, że w lustrze się już nie mieści
i sam jest brudas choć z innych szydzi,
gdyż swojej sadzy przez to nie widzi.
Na koniec morał ujmę z rozmachem.
Bywa, że w oczy ktoś sypie piachem.
Niech cię nie rusza podła krytyka,
jeśli ci kocioł sadzę wytyka.
Komentarze (22)
bardzo dobry morał.
Rytmiczne, kuchenne przepychanki:)
Uciekło "w" sprzed "lustrze".
Chyba napisałabym "Garnek to słyszy i się uśmiecha.",
bo jeśli "słucha" to raczej "tego" a nie "to", ale to
nie mój tekst. Miłego dnia:)
Mądry morał wiersza. Czytałam z przyjemnością i
uśmiechem. Pozdrawiam serdecznie:)
"Terroryzm praworządności obecnie rządzących" - jako
rzekł (uroczy skądinąd) Pierwszy w precedencji.
Biedny rymowany wiersz
wiersz analizie poddał się w Tczewie
młodej po studiach krytyczce Ewie
rozbierała go powoli
i do dzisiaj wciąż mu stoi
przez rymy obraz jej twarzy w gniewie
pomysłowe
sensownie sklecone
robi wrażenie
Morał wiersza jednoznacznie wskazuje, że warto być
odpornym na krytykę i nie zrażać się negatywnymi
opiniami.
(+)
P.S. Moim zdaniem są dwie literówki: wers 9 "Doda" =
Dodam oraz wers 26 "że lustrze się" = że w lustrze.