Kiedy śpisz na mojej poduszce
Niniejszy wiersz dedykuję dwóm najważniejszym kobietom mojego życia: Mojej żonie i córeczce..
Ty sobie śpisz na mojej poduszce
Pluszowy słonik przy Twojej buźce
Obok Ciebie śpi Twoja mama
To dobrze, że już nie musi spać sama
Zostawiam Was moje kobiety
Wychodzę tak wcześnie do pracy, niestety
Jeszcze tylko jedno czułe spojrzenie
I dwa ostatnie pocałunki
I już wychodzę niepostrzeżenie
Wzywają mnie nasze rachunki..
Żonko, dziękuję Ci za pomoc przy niniejszym wierszyku
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.