KOCURKÓW GŁODNYCH SZEŚĆ
W domu było kotków sześć,
każdy lubił dużo jeść
Pierwszy co miał łatki białe,
zjadał cztery myszki małe.
Drugi cały w czarne paski
z rana lubił łowić ptaszki
Trzeci ładnie przyczesany,
jadł kiełbaski dla odmiany.
Czwarty co sierściuchem zwany,
dzień zaczyna od śmietany
Piąty sapie, ziewa, mruczy,
coś mu zawsze w brzuchu kruczy.
A ten szósty, proszę was,
wcinał tłusto cały czas
I tu miarka się przebrała !
kolka w brzuszku rozbolała !
Wszyscy w domu się zebrali,
nad kocurkiem rozprawiali
Może posłać po doktora ?
znajomego profesora.
Lekarz przyszedł medytuje,
pewnie kotka uratuje
Mruczek miauczy, łezki leje,
medyk butlą brzusia grzeje.
Kocia mama pogłaskała,
tak kotkowi powiedziała!
Jeśli tłuste zdrowiu szkodzi ?
więc go nie jedz o co chodzi.
Zenek 66 Sielski
Komentarze (70)
Witaj Zeniu,
Wspaniała i ciepła bajka o kocich upodobaniach -
Jesteś niezły, w te klocki. Pozdrawiam serdecznie i
życzę, radosnego i pogodnego dnia. Dziękuję też
pięknie, za przemiłe odwiedzinki:)
Ps. Jeśli można - taka mała poprawka (choć do końca
nie jestem pewna, czy mam rację). Chodzi o trzecią
zwrotkę - dzień zaczyna do śmietany. Mam wrażenie, że
chodzi tylko o przestawienie liter - Od śmietany.
BALUNO niezmiernie mi miło Pozdrawiam Dziękuję
Maciek.J Dziękuję bardzo Pozdrowienia przesyłam
Mądra mama:))
Bajeczka super!
Pozdrawiam
Zenku!Jak fajnie się zrelaksować przy Twoich bajkach.
Pozdrawiam:
Fajny, pouczający wierszyk:)
Przestroga dla wszystkich.
No właśnie- umiar w jedzeniu wskazany. Fajna bajka
Morał z bajki wyśmienity.Pozdrawiam serdecznie.
Byłaby dobra książka z Twoich bajek dla dzieci.
bo będzie kotku skleroza
i pamięć będziesz miał
jak koza
miauuuuu