Kolebka z mamuną
"Żadnych zbędnych pytań ani odpowiedzi.
Ręce
na stół i basta. Musi być porządek.
Proste plecy. Pamiętaj, garb wyrasta
nocą
złym ludziom za grzechy; myślisz, że nie
widzę
nitek, które biegną podstępnie wzdłuż
ciała
- jak drążą korytarze, by zwinąć cię w
kłębek?
Skaranie boskie z tymi dziewuchami! Albo i
krzyż pański!
Lepiej byłoby syna lub nie rodzić wcale
na wstyd, pośmiewisko. Złu, co siedzi pod
skórą
potrzeba zaradzić kijem i pacierzem."
Dobrze zapamiętałam każdą twoją lekcję
popartą doświadczeniem w prostowaniu
ścieżek.
Wybacz bycie zadrą do grobowej deski.
Świętą nie zostałam.
* - cudzysłów zastępuje kursywę.
Komentarze (34)
Póki co. Dzień Matki, nie jest świętem kościelnym. Są
różne matki. Super wiersz.
Bywa i tak, a peelce nie zazdroszczę takich wspomnień
z dzieciństwa. Dzień matki kojarzy się z wspaniałym
macierzyństwem.Przykro stwierdzić, ale jest tak, że
nie wszystkie kobiety dojrzały do tego by zostać
matkami i tylko " szkoda dzieciaków, które nie poznały
smaku beztroskiego dzieciństwa". Bardzo dobry wiersz.
bardzo ciekawy wiersz o mamie taki z życia wzięty
Pozdrawiam:))
Janusz Krzysztof - idź wylewać swoje żale gdzie
indziej. Dziękuję.
ReedDżej
"podmiot liryczny nie równa się
autorka"
Jeśli tak, to jeszcze jest gorzej, niż myślałem. Tym
bardziej można wybrać sobie inne święto, nawet takie
pisane małą literą.
Krzemanka - proszę bardzo pisać, co się komu żywnie
podoba. Ja napisałem jedynie swoją skromną opinię,
można się nawet z niej pośmiać. Dziwne być może jest
nawet i to, że jadąc samochodem słyszę w radio same
słodkie laurki. Szkoda, że tam też nie wiedzą, że
można w dniu Święta Matki wylewać swoje (niekoniecznie
własne) pretensje i negatywne opinie, a także
publikować nietaktowne wiersze. W końcu jest wolność
publikacji, o którą walczyliśmy.
Matki także w stosunku do dzieci, powinny użyć słowa -
wybacz.Wiersz przemawia i zatrzymuje.
krzemanka - niektórzy myślą stereotypowo, można
powiedzieć, że wzorcami osobowymi. A matka jest tylko
i aż człowiekiem - popełnia błędy, nie jest chodzącą
encyklopedią, nie zna odpowiedzi na wszystkie pytania.
Matki są jakie są; i dobre, i złe. Są po prostu
ludźmi.
Januszu Krzysztofie: dziwi mnie Twój komentarz.
Pierwsze słyszę, że w dniu Święta Matki można pisać
jedynie słodkie laurki. Dzięki takim wierszom, ci
którzy mieli kochające, wyrozumiałe mamy, jeszcze
bardziej je doceniają. Przepraszam, że się odzywam,
ale Twój komentarz mnie zbulwersował. Pozdrawiam.
Janusz Krzysztof - podmiot liryczny nie równa się
autorka; im prędzej to pojmiesz tym lepiej. Dla mnie.
Bez odbioru.
Cii_sza, który wiersz?
"Wybacz bycie zadrą do grobowej deski"
Proszę nie myśleć, że nie zrozumiałem wiersza -
zrozumiałem aż za dobrze.
Fajnie, że Autorka jest szczera aż do bólu, ale
dlaczego akurat te swoje bóle opisuje w dniu Święta
Matki? Można wybrać sobie każdy dzień powszedni, albo
inną okazję, np. Święto Bólu i Żalu.
Moze checi miala dobre, tylko z realizacja bylo juz
znacznie gorzej. Serdecznosci.
niebanalnie
Świetny wiersz. Już kiedyś czytałam; ten "garb"
szczególnie zapadł mi w pamięć. Zdałam sobie sprawę,
że nie każdy jest szczęściarzem. Miłego dnia.
Ładnie