Kolejny dwudziestolatek
A miało być tak pięknie
Miało świecić słońce
Miały śpiewać skowronki
Miało być tak ciepło...
Wręcz nie do wytrzymania
bez ochłody wody z pobliskiego jeziora
Tak miało być
Ale znowu się pomylili
Zamiast słońca-chmury i deszcz
Skowronki zastąpione przez wrony
Ciepło?Nie...ludzie chodzą w kurtkach
Jedyne pocieszenie w tym
Że w jeziorze nikt nie utonie
Kolejny dwudziestolatek
Nikt nie będzie dociekał dlaczego
Rodzeństwo nie będzie żałowało
Że dało się wygnać do domu
Nie trzeba będzie go szukać...
Dziś nie zacznie się kolejna
trzydniowa akcja zakończona...
No właśnie...czym?
Czy sukcesem można nazwać
Wyłowienie Go?
Dla ratowników tak...to sukces...
Wiekszym sukcesem byłoby jednak
Gdyby nic się nie stało
I On wrócił razem z rodzeństwem
Tym,którego przecież miał pilnować...
Ale tego nikt by nie zauważył
Nie widzimy codziennych sukcesów...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.