Kolor
Trudno mi uwierzyć
jak to się stało
w jednej sekundzie
zmieniłam życie całe
nie bez przyczyny
na kolor purpurowy
dający odwagę i radość
w naszej utopijnej
miłości w marzeniach zapisanej
gdzie
słowa szeptane uczuć
to nasza uczta
przypływem karmazynu
muśnięciem drżenia serc
wierząc że przybędziesz
słysząc moje wołanie
kocham cię i pragnę
pomóż mi uwierzyć
w szczęście miłości
pożar nie do ugaszenia
wodą ognistą..
Komentarze (34)
barwnie i woda ognista miłości
pozdrawiam
takiej miłości ta woda nie ugasi
pozdrawiam :)
Witaj,
dziękuję za miły komentarz.
A u Ciebie rozterka...
Jednak woda ognista morze tylko wzmocnić płomień.
Życzę radości, miłości i dalszych pomysłow.
Pozdrawiam.
Moje klimaty.
Ładnie.
pozdrawiam
Kolorowo żyj ale szalonej miłości wodą ognistą nie
gaś, proszę. Podoba mi się wiersz. :) pozdrawiam
Karmazynowa miłość :))) podoba mi się... miłego dnia
Irysku :)
zakochana, kolorowa dziewczyna, pozdrawiam
Dołączę do chacharka:)
Pozdrawiam :)
może,
jeśli będzie trochę ciszy
to wołanie usłyszy...
+ Pozdrawiam serdecznie :)
Puenta zaskoczyłaś jak pożar w najmniej spodziewanym
momencie:)
niebieski kolor szczęście Ci da
O takie kolory trzeba dbać całe życie .. dzień po dniu
i uwierz siła tych kolorów jest w was ..
Pięknie zakolorowiłaś tę miłość-więc musi się udać.
Piękne kolory miłości Irisku wymalowałaś w swoich
wersach, pozdrawiam i miłego dnia :o))
Kolor przytłacza...purpura, karmazyn...a wszystko dla
zwrócenia uwagi...może się uda...pozdrawiam serdecznie