Końca szukam cały czas
Chcę zapomnieć o tym uczuciu,
zaszyć rany na sercu,
wolę nie kochać właśnie Ciebie,
rani to mnie,
lecz nie tylko,
muszę się postarać,
dać sobie święty spokój,
zapomnieć i będzie koniec,
wszystkich mych problemów,
muszę za nim będzie za późno,
za nim znajdziesz kogoś,
bo wtedy będzie gorzej,
jakby ktoś do mnie strzelał,
na razie źle nie jest,
bo mam Cię przy sobie,
lecz co będzie potem,
nie myśleć wolę,
bo na myśl samą mi łzy ciekną,
chcę Cię stracić,
nie znać
- nie mogę,
bo z jednej strony Ty to przyjaciel,
a z drugiej ktoś bez kogo żyć nie mogę,
razem z Tobą marzenia,
a żadno z nich nie do spełnienia,
lecz odkładam to na bok,
bo szukam mego przeznaczenia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.