Koncert
pokłonił się w pas
usiadł przy fortepianie
na sali zapanowała cisza
uderzył
roztańczonymi palcami
w klawisze
melodia płynie
jak nad oceanem
północny wiatr
zdaje się
silnie falami kołysać
rozbijając je o skały
nad nimi unoszą się mewy
z przeraźliwym krzykiem
nic dobrego to nie wróży
ogień który niebo pokrył
przygasł
barwa tonu się zmieniła
w delikatne brzmienie
muzyka ma moc
ona wyzwala w nas miłość
i chęć do życia
przy wspaniałej kobiecie
która jest u boku mego
Autor Waldi
Komentarze (23)
Ty wiesz co masz i pilnuj tego...warto...pozdrawiam
wiosennie
dobre, uspokajające zakończenie
Przepięknie z miłością pozdrawiam serdecznie )
Jak dla mnie to jeden z Twoich najlepszych wierszy
Waldku,
dobrej nocy życzę,
nie pisz już u mnie, bo ja nie mam czasu stale bywać
na beju, muszę się na jakiś czas do niego odciąć,
myślę, że na dłużej, z pewnością real na tym zyska.
Pozdrawiam:)
Piękny wiersz
Pozdrawiam:)
Witaj Waldku:)
Najważniejsze to mieć palce sprawne i delikatne:)
Pozdrawiam:)
Rozpoznałem ją Waldku , ta wspaniała kobieta to
muzyka, serdeczności;)
Tak muzyka ma moc. Wiersz podoba mi się.
Piękny wiersz/koncert chyba dla żony...
Pozdrawiam serdecznie Waldi :)
Fajnie, miłośnie.
Pozdrawiam Waldi :)
muzyka ma moc- może przenosić w przedziwne miejsca.
w hołdzie miłości ++
Bardzo ładnie o miłości i muzyce :)
https://www.youtube.com/watch?v=LknjQF-r6TY
zdecydowanie wolę Majewską ...
dziękuję za link i Jadzia też pozdrawia ...
piękny koncert pozdrawiam