I nie wiem jak zwać się jakim...
Promise me , when you see, a white rose you'll think of me I love you so, Never let go, I will be your ghost of a rose...
Nie umiem spleść prostych słów
Wykrzykników przecinków
Pytajników
Zmienia mnie czas
Zmienia się moja rola
Aniołem niegdyś zwali Mnie
Zmienił mnie czas
Zmieniła się moja rola
I nie wiem już
Jak siebie zwać?
Czy jestem zimną Loreley?
Czy też piękności boginią?
Wyniosłą dumną
Wyrachowaną
Zmienił mnie czas
Zmieniła się moja rola
I nie wiem jak powiedzieć mam
Czy rzucić słowem ?
Czy okryć słowo
Niewinną nutką dekadencji?
Zmienił mnie czas
Zmieniła się moja rola
A mogłeś być
Rok wcześniej
Zmienił Cię czas
Zmieniła się rola Twa
Białą Różę daruję Ci
Zapiszę się w niej
Niewinnie i czysto
Słodkim zapachem
Obiecaj mi
Że gdy ujrzysz
Ją
Twa myśl
Do mnie przybędzie
Uśmiechniesz się
Do wspomnień
Bo zmienił mnie czas
Zmieniła się moja rola
Pokój Mój Zielony od Nadziei Pewnej Niedzieli Bezksiężycowej
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.