Koniec...
"Odejdę cicho bo tak chcę ..."
Jest tyle słów ,które chciałabym
odnaleźć
w martwej ,pustej ciszy...
Znikam
coraz wyrażniej!
Brak mi już złudzeń.
Nigdy nie zrozumiem
uśmiechu Twego
tak fałszywego...
Ostatnia łza
spada na kartkę białą ,
która nie zapisana
gestami ,
spojrzeniami ,
prostymi słowami
porwana przez wiatr
też zniknie...
Ale chcę napisać kilka słow
jeszcze
,lecz nie umiem!
Zapomniałeś
w Twych zimnych oczach
widzę tylko obojętność
,a gorsze to niż nienawiść!
Pozytywka czarna na półce stoi
Pozytywka zepsuta rozmontowana
Nie zagra już więcej melogii ...
Nie będzie już innych!
"..., lecz wiem ,że będę wtedy sama"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.