koniec choroby zwanej miłość
Dałeś mi coś pięknego- miłość
Odebrałeś mi ostatnią rzecz-
nadzieję....
Czy mój płacz daje Ci satysfakcję?
Mnie ten ból powoli zabijał,
już nie zabija,
gdy kiedyś przypomnisz sobię mnie,
zrozumiesz jak dużo straciłeś.
ja się wyleczyłam z tej choroby.
po co?
Ktoś kto bawi się czyimiś uczuciami nie
jest wart mojej uwagi....
Jak dotąd miałeś jej za dużo!!!!!!!!!!
autor
kocham go
Dodano: 2006-03-30 20:23:22
Ten wiersz przeczytano 361 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.