konwalie
Dwie konwalie rozmawiały o przyszłości w
glebie
Rozmawiały,obmyślały
co tu począć
Jedna mówi:pójdźmy w dal
pochasamy sobie tam
Na to druga:coś ty,głupia
nóg nie mamy,no więc jak?
Rozmyślały całe lato,
jesień
aż nadeszła zima
i ślad po nich zaginął.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.