korowόd
zakręciło się wszystko tak jak w
korowodzie
zakrzyczały w głos ptaki rozszumiały
drzewa
fala słońcem złocona przemknęła po
wodzie
uśmiechają się ludzie wiatr szaleniec
śpiewa
kwiaty grają barwami wiatrowi do
wtόru
swoje płatko-kielichy w mozaikę składają
polne świerszcze się także włączają do
chόru
wraz z wszystkimi w wesoły korowόd
ruszają
cały wielki świat piękna w radości się
pławi
nawet deszcz jest prześliczny choć kroplami
szlocha
dzisiaj wszystko tak piękne każda rzecz
mnie bawi
bowiem żona mi mόwi że mnie ciągle
kocha
Komentarze (17)
Bardzo piękny i wzruszający jest twój wiersz.Wiele w
nim wyszukanych metafor opisujących radość z
posiadanej miłości.Nic tak nie uskrzydla duszy poety
jak miłość. Brawo.
Radość wytryskuje z wiersza, jak woda z fontanny...
ślicznie... nastrój udziela się czytelnikowi...