U kresu (pantum)
Czas się pożegnać, moja droga,
w jesienny ranek mgłą osnuty;
to co przyniosłaś, zabierz z sobą.
Pytasz, jak mogę cię wyrzucić...
W jesienny ranek mgłą osnuty,
bez sentymentów, tak po prostu,
pytasz, jak mogę cię wyrzucić...
Czasami zdarza mi się zwątpić.
Bez sentymentów, tak po prostu,
potrafię z marzeń zrezygnować.
Czasami zdarza mi się zwątpić,
gdy aura jest listopadowa.
Potrafię z marzeń zrezygnować...
A może tylko mi się zdaje?
Gdy aura jest listopadowa,
nie mam już siły na czekanie.
A może tylko mi się zdaje?
Czas się pożegnać, moja droga...
Nie mam już siły na czekanie,
to co przyniosłaś, zabierz z sobą.
Komentarze (28)
zatrzymałem sie na dluzej w twoich wersach
wypełnionych nadzieją i ...
pozdrawiam
Aneczko:) to co piszesz jest piekne:)
Ja nie umiem pisac pantum
pozdrawiam serdecznie:)
W teorii nie jestem mocny,ale po prostu mi się
podoba.Pozdrawiam serdecznie.
Smutno mi się zrobiło... Uśmiechy zostawiam :D
Witaj Aniu wiem,że to dużo pracy by się nie pogubić w
tym pantum.Sam raz spróbowałem lecz twoje mnie
zachwyca.Pozdrawiam.
intrygująco i zaskakująco:)))choć smutek wielki...
Po prostu - pięknie! Pozdrawiam!
Bardzo ciekawa forma...:) Pozdrawiam !
To pierwsze moje spotkanie z taką formą wiersza.
Początkowo byłem zbity z tropu, ale po analizie mój
podziw nie ma końca. Brawo.
Czasem nam się wydaje, że rezygnacja będzie
łatwiejsza, ale czy na pewno?...podziwiam takie utwory
, które muszą się trzymać formy, a jednocześnie nic na
tym nie tracą:):)
Witaj Aniu.Ciekawy wiersz, ale nie rezygnuj z
marzeń!Warto je mieć!Pozdrawiam.
Lubię melodię pantum. Powtórzenia wzmacniają przekaz.
Rozstania prawie zawsze są smutne. Miłego dnia.
Wilkipedia podaje zarówno definicję jak i autorów
francuskich zajmujących się tym gatunkiem już w 17
wieku. Jest tam również schemat budowy pantum. Proszę
oto link:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pantum
Listopadowy nastrój skłonił Cię Aniu chyba
do...pożegnań? Zatrzymałaś mnie. Gratuluję zarówno
treści jak i wyboru formy wiersza.
Stajenny Jurek