kretyńskie wersety

Hej, dziunie az sie prosza, tylko odrzuc butelke i
zmien motto, powodzenia w szukaniu

Niech się pe el weźmie w garść i przestanie
kochać...wódę, wyjdzie na zdrowie:) Dobry wiersz.

Mariusz. Sprzedaj butelki i weź się w garść. Wszak
dziewczyn jest wiele. Pytanie tylko czy Ty brachu
szukasz prawdziwej, szczerej miłości czy tylko
chwilowych uniesień? Trzymam kciuki. Pozdrawiam

nie wiem czy peel = autor, przecież wcale tak nie musi
być, smutny wiersz o tym jak wódka zabiera wszystko a
zwłaszcza sens...

oj 'mariuszu.opacie' - punkt pierwszy, wyluzuj po
wypłacie, zapanuj nad nałogiem, a będziesz dla
dziewczyn bogiem. punkt drugi - pomyśl chwilę,
przecież kobiet jest więcej niż was - jak rodzynków w
tanim cieście, tylko na pokaz.
punkt trzeci - wydaj sobie rozkaz - uśmiechem moim
będzie zaczarowanie w każdej kobiecie.
I jeśli z tego choć połowa się spełni, jesteśmy pewni
- mariusz.opat od zaraz wiary w siebie pełny.

Jeśli jesteś normalny koleś to może alkohol odstaw na
bok i zacznij szukać miłości bez
procentów:)Pozdrawiam.

I chować smutki w butelce wódki? no co Ty.
pozdrowionka

Oj to dopiero wersety, smutne.Pozdrawiam:)

"Whiskey moja żono..." M podoba, też jestem normal baba, a głupsze i brzydsze
mają facetów. Dlaczego nie ja?