Królewicz
tak dla równowagi do limeryku "Księżniczka" - kasztanowiec
Znalazła baba, ropucha w Lokos,
w żabiej powłoce zaklęty młokos.
Jeden całus zabrał czar,
zaraz książę babie zwiał.
Nie będzie siedział ze starą kwoką .
autor
Elena Bo
Dodano: 2015-02-27 00:56:47
Ten wiersz przeczytano 2246 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
:)))))
Bardzo na tak:)
bo mini, ale dzięki niej zyskał "nowe zycie", a i tak
ją "olał". Prawda smutna i życiowa.
PS. Chyba mnie nie zbanują za słowo w cudzysłowiu ?
Czasem to sie mocno zastanawiam co wolno, bo wiadomo,
że mozna w tekstach cuda przemycić, a juz szczególnie
w erotykach. A przeciez dzieci tu zaglądają :)
Hi, hi!! W życiu gwiazd (celebrytek) ropuch doi kwoki
z kasy i wcale nie ucieka:)))
A limeryk super:))
ropuch i kwoka...
przewrotnie to napisałaś - pocałowany wystraszył się
tej, która go całowała:))
A to ci baba! Zachciało się królewicza młodego
heheheeh, kwoczka jedna:)))
Elenko dzięki za uśmiech. Dobranoc.
Ojjj, Elenko, jakiez to zyciowe :)))
Fajny z poczuciem humoru.
Pozdrawiam cieplutko.
nawet stara kwoka marzy o księciu:)) dobry wiersz:))
Pozdrawiam
dzięki skalniak, wiesz z tym braniem to różnie bywa.
Zależy czego komu trzeba...:)
PS.A co w ogóle robisz na tej Alasce?:)
Udał Ci się limeryk.
Teraz wiem przynajmniej, że stary, nie zawsze ma
branie.
Pozdrawiam:)
Dziękuję Wszystkim za poczytanie. No cóż szukaja
księżniczek, tylko , że one nie chcą ich całować,
pewnie się brzydzą...Ech, życie.
Fajny limeryk i życiowy przekaz ;) Pozdrawiam
Elenko życiowa prawda a przedni żart:)
szła baba przez las
trafiło się raz...
pozdrawiam z humorkiem:)