Krople deszczu
Krople deszczu
ześlizgujące się po szybie.
dają wyraz swojego kunsztu -
smutny koncert za moim oknem .
Mija noc,
a one swą siłę zwiększają
w ziemi z łatwością
rzeźbią zmarszczki .
Tak wsłuchując się
w ich anielski śpiew,
który kołysze mnie do snu
melancholijnego.
Ja...zaczynam skraplać się
tak jak one, zamieniam
swój ciężar na lekkość,
oddaje się we władanie snu .
We śnie spadając
jak mała kropla, zagubiona,
która miejsca nie może odnaleźć
rozbijam się o ziemie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.