Kruszynko...
Wiersz z dawnych lat. Teraz poprawiony, dodano dwie ostatnie zwrotki.
Kruszynko moja kochana,
jesteś wspaniała, doskonała.
Jesteś miłości owocem, cudem natury.
Przy tobie mogę przenosić góry.
Do nieba wnoszę modły,
by los cię oszczędził,
nie był podły.
W dzień i w nocy
chroniły anioły.
Zawsze świeciła gwiazda
pomyślności.
Miał dużo szczęścia
i miłości.
Wszystko uczynię,
byś był człowiekiem porządnym.
Szacunku i zaufania godnym.
Miłość moja ochroni ciebie
od ludzkiej podłości.
Jesteś nadzieją mojej przyszłości.
Niech twoja droga życia będzie
pełna sukcesów,satysfakcji
i dobrych emocji.
Postępuj tak, bym zawsze
była z ciebie dumna,
szczęśliwa i zadowolona.
Dech mi zapierało,
gdy tuliłam cię do piersi.
Płomienie miłości i wzruszenia
ogarniały serce i myśli.
Nadal tak jest, bo kocham Ciebie
ponad życie.
Moje prośby zostały wysłuchane
Twoje życie jest mądre
i odpowiedzialne.
Zawsze masz czas dla mnie.
Sprawiasz, że nawet teraz
w jesieni życia czuję się
kochana i potrzebna.
Komentarze (16)
Piękny z miłością napisany wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)